Piosenkarka opowiada o swojej nowej płycie i zmianie kierunku w muzyce. Wokalistka zdradziła, że bardzo ją irytuje kiedy ludzie określą jej nową płytę jako dance'ową. Podczas rozmowy w programie "Dzień dobry TVN" piosenkarka powiedział, że trochę śmieje się z całego zamieszania wokół jej rzekomej metamorfozy. "To jest wszystko oparte na takich potwornych pozorach." O swojej muzyce mówi, że przede wszystkim jest to przemiana serca i że to jest podstawą. Nie istotne jest czy jest ubrana w garsonkę czy dżinsy.
"Jak każda kobieta, jak każdy człowiek przechodzę różne etapy. Był okres picia taniego wina, był etap rock & rola, teraz w maju skończę 34 lata...Postanowiłam zaryzykować."
W internecie pojawiły się różne plotki o tym, że transformacja wizerunku Chylińskiej była spowodowana kasą. Agnieszki podkreślała, że jej zmian wynikała z jej wewnętrznej przemiany a nie presji i wymogów publiczności. Dodała jednak, że czasem nie ma sensu tego ludziom tłumaczyć.
O swoich przyszłych planach nie chciała za dużo zdradzać. Powiedziała, że chwilowo czerpie wielką radość z muzyki jaką obecnie tworzy, ale co będzie w przyszłość tego nie wie. Chylińska postanowiła jednak rozwiać plotki o rzekomym usuwaniu tatuaży. Katgorycznie zaprzeczyła chęci pozbycia się ich, dodając że zamierza pracować nad nowymi.
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.