Kolejna piosenkarka postanowiła spróbować swoich sił jako aktorka. Anna jak sama wyznaje lubi wyzwania. Dlatego też postanowiła spróbować swoich sił jako aktorka. Już niedługo będziemy mogli ją zobaczyć w odcinku "Na dobre i na złe", gdzie wcieli się w postać filmowej gwiazdy Kaliny Wach. Wyszkoni znajdzie się pod opieką doktora Burskiego z powodu przepukliny po urodzeniu dziecka. Korzystając z okazji, poprosi dodatkowo o plastykę brzucha i to spowoduje niemała problemy.
"Myślę, że to ciekawa postać do zagrania. Byłam Kaliną w wielu odsłonach. Wcielanie się w nią to dla mnie podobna sytuacja do wyjścia na scenę. Prywatnie jestem raczej spokojna, a wychodząc na scenę zamieniam się w wulkan energii" powiedziała piosenkarka.
30-letnia Wyszkoni przyznaje, że na początku kręcenia zdjęć, była bardzo zdenerwowana. Z czasem jednak nerwy powoli ustąpiły.
"Zaczynaliśmy od końca, czyli po operacji Kaliny. Byłam podenerwowana przed wejściem na plan i to akurat mi sprzyjało, bo ta scena wymagała sporo emocji. Wydaje mi się, że przez moje nerwy nie musiałam specjalnie grać. Potem czułam się już coraz swobodniej".
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.