Aktorka zmarła wczoraj w swoim domu w Los Angeles na rozległy zawał serca. Mimo reanimacji w szpitalu nie udało uratować się Murphy, która miała zaledwie 32 lata. Nieprzytomną Murphy odnalazła jej matka i natychmiast wezwała pogotowie. Po przewiezieniu do szpitala Cedars-Sinai w Los Angeles, lekarze od razu stwierdzili zgon. Przyczyny śmierci są jednak dość tajemnicze. Aktorka miała zaledwie 32 lata i nigdy nie miała problemów ze zdrowiem. Według doniesień Brittany dostała ataku serca, a w jej domu podobno znaleziono mnóstwo leków. Matka aktorki zdradziła, że córka na kilka dni przed śmiercią brała leki na przeziębienie. W dniu śmierci wymiotowała i czuła się „ogólnie źle”. Co ciekawe, wyznała, że Brittany cierpiała na cukrzycę typu 2, jednak lekarze wątpią, by była to bezpośrednia przyczyna śmierci. Już dziś ma zostać przeprowadzona autopsja i zapewne przyczyny zgonu poznamy za 6-8 tygodni, po przeprowadzeniu testów toksykologicznych.
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.