Coraz to nowsze fakty wychodzą na jaw w sprawie domowej awantury, do jakiej doszło w święta między aktorem a jego żoną, Brooke Mueller. Według ostatnich doniesień Charliemu może zostać przedstawiony zarzut zastraszania z użyciem broni. W świąteczny poranek gwiazdor został aresztowany w Aspen za pobicie swojej żony. Brooke Mueller zeznała, że mąż zaatakował ją, po tym jak poinformowała go, że chce rozwodu. Policji powiedziała, że dusił ją, zastraszał nożem i groził śmiercią, jeśli komukolwiek o tym powie. Ponadto powoływał się na znajomość policjanta, który może „załatwić sprawę” za niego, tak, by nikt się o tym nie dowiedział. Charlie do zarzutów się nie przyznaje, mówiąc jedynie że doszło między nimi do kłótni i niegroźnej przepychanki, jego żona ma poważny problem z alkoholem. Cała sprawa wydaje się dość niejasna, a policja nie chce komentować dotychczasowych doniesień. Wstępne oględziny potwierdzają jednak, że małżonkowie podczas sprzeczki użyli jakiegoś narzędzia, bo na to wskazują ślady na ich ciałach, a Brooke wydaje się być bardziej poszkodowana. Niewiadomo czy sąd weźmie pod uwagę wszystkie zeznania Mueller, gdyż są wątpliwości co do jej wiarygodności, głównie dlatego, że początkowo odwołała część swoich zeznań, a w czasie interwencji miała we krwi dwa promile alkoholu. Wszystko zapewne wyjaśni się 8 lutego, kiedy to odbędzie się rozprawa.

Komentarz tylko dla zalogowanych