Grupa Pino Filmy, zdjęcia, muzyka Dziel się chwilą Darmowy hosting darmowa telewizja internetowa Powiedz innym o sobie Darmowe blogi Pokaz zdjęć, prezentacje multimedialne pytania i odpowiedzi zadania, testy, śmieszne pytania, łamigłówki

wszystkie foto video tekst
We wtorek odbyła się kolejna rozprawa w związku z pobiciem Rihanny przez Chrisa Browna. Tym razem sprawa została ostatecznie rozstrzygnięta. Brown stawił się w sądzie tuż przed godziną 14:00. Rihanna pojawiła się nieco później korzystając z tylnego wejścia. Ubrana w czarną suknię i perły wzięła udział w rozprawie, ale nie zeznawała, choć jak twierdzi jej adwokat była na to przygotowana. Jedyne, co od niej usłyszano to ‘tak’, jako odpowiedź na warunki kary wyznaczone dla jej byłego chłopaka. Salę opuściła chwilę po nim.
Brown został skazany na pięć lat dozoru sądowego. Co 3 miesiące ma się stawiać w sądzie. Dostał też 6 miesięcy pracy społecznej w stanie Wirginia i do jego nowych obowiązków będzie należało zbieranie śmieci czy mycie samochodów. Przez 52 tygodnie musi uczestniczyć w programie walczącym z przemocą domową. Na następnych pięć lat, otrzymał zakaz zbliżania się do Robyn Fenty (Rihanny) na odległość 50 jardów, co zredukowano do 10 jardów, jeśli będą znajdowali się w tym samym budynku z przyczyn na przykład zawodowych. Ten wyskok kosztował go o wiele więcej niż wstyd i tłumaczenia. Zapłacił dodatkowo 5,460 dolarów rekompensaty i grzywny.
Żadne z nich mimo przebywania w jednej sali się nie spotkało. Oboje również niczego nie skomentowali. Adwokat Rihanny oświadczył, że piosenkarka jest zadowolona z wymierzonej kary. Uważa ją za rozsądną i sprawiedliwą.

Po wczorajszej rozprawie ujawnione zostały nieznane dotąd szczegóły relacji Rihanny i Chrisa oraz zajść między nimi. Podobno doszło do dwóch incydentów, związanych z przemocą domową przed incydentem z 8 lutego 2009 roku. Pierwszy miał miejsce trzy miesiące wcześniej, podczas ich pobytu w Europie. Rihanna uderzyła Chrisa ręką podczas sprzeczki słownej, a on w odpowiedzi popchnął ją na ścianę. Drugi miał miejsce na Barbados dokładnie 3 tygodnie przed pobiciem będącym przedmiotem procesu. Para jechała pożyczonym Range Roverem i zaczęła się o coś spierać. Chris wyszedł z samochodu i zniszczył przednią i boczną szybę od strony pasażera. Nikt nie odniósł obrażeń, ale o fakcie nikt też nie doniósł. Jak widać wspólne wyjazdy im nie służyły.  
 
Według raportu, Brown zeznał w lutym, że "wstydzi się i jest zażenowany swoim postępkiem" i chciał przyznać się do winy, ale jego przedstawiciel mu na to nie pozwolił. 20-letni muzyk przepraszał wielokrotnie od tamtej pory Rihannę i chciał wziąć odpowiedzialność za swoje zachowanie: "Chcę zachować się jak należy. Chcę odpowiedzieć za swój błąd". Jak powiedział, tak zrobił.

O.P.

Komentarz tylko dla zalogowanych