Mimo, że na co dzień Jennifer Lopez gwiazdorzy w blasku fleszy, to od święta potrafi integrować się ze zwykłymi śmiertelnikami.
Ostatnio można było dostrzec artystkę na widowni koncertu swojego męża Marca Anthonego. Wyglądała pięknie, jak zawsze w pełnym makijażu i ekskluzywnej kreacji. Dla wielu był to szok! I nie chodzi o cenę sukienki. Bardziej zdziwiło, że J.LO nie domagała się utworzenia dla siebie sektora VIP, w którym mogłaby degustować kawior i popijać go szampanem. Po prostu usiadła na normalnych miejscach dla zwykłych zjadaczy chleba.
Lopez jest znana z objawów ciężko postępującego snobizmu. Jej bliźniaki nigdy nie chodzą dwa razy w tych samych ubrankach i dlatego po jednym dniu noszenia prawie nowe śpioszki lądują w śmietniku. Od niani, opiekującej się maleństwami, wymaga całkowitej rezygnacji z życia prywatnego i pracy 7 dni w tygodniu, przez 16 godzin na dobę.
wk
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.