To nie będzie kolejna sztampowa rola w cukierkowej komedii romantycznej! Ania Cieślik opowiada o swojej bohaterce w filmie „Jak żyć”.
Najnowsza produkcja w reżyserii Szymona Jakubowskiego, to nie jest kolejna komedia, na której widzowie śmieją się do rozpuku. Będzie w niej dużo ciepła, a historia dotyczy zwykłych ludzi. Główna bohaterka, Ewa, to artystka, wrażliwa i delikatna. Ile z bohaterki jest w Ani Cieślak? – „Mam nadzieję, że Ewy w Ani jest tyle samo, co Ani w Ewie” – śmieje się aktorka. – „Bardzo lubię tę postać. Mam wrażenie, że wymyka się szablonom. Bywa, podobnie jak ja, liryczna, chimeryczna i despotyczna, ale chce być szczęśliwa i jak kocha, to na całego”. I to właśnie miłość kieruje nią i motywuje do poświęceń. – „Żyje, jest i kocha całą sobą. Potrafi być cierpliwa i tolerancyjna, ale w sytuacjach ekstramalnych i ważnych nie odpuści, co czasami prowadzi do konfliktu i awantury. Nie powiem jednak, co może zdziałać uparta »baba w ciąży«, bo zdradziłabym niespodziankę”. Widzowie przekonają się o tym już 18 lipca, bo wtedy film „Jak żyć” wejdzie do kin.
sc
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.