Wampirzyce ze “Zmierzchu” (“Twilight”) zobaczymy w komplecie, we wrześniowym numerze "Glamour". Nikki Reed, Rachelle Lefevre, Ashley Greene, z pierwszej części filmu oraz Noot Seear z drugiej wystąpiły razem na wspólnym zdjęciu i udzieliły wywiadu, o tym jak wygląda ich praca.
Porównując swój występ w pierwszych dwóch częściach filmu, Rachelle powiedziała: "W 'Twilight' dodawałam nieco żartobliwości, w 'New Moon' nie miałam zabawy – to był czysty gniew".
Ashley Greene, którą podejrzewa się o romans z Adrianem Grenierem, ujawnia z kolei dlaczego jest szczęśliwą singielką: "Jestem zadowolona, że nie mam chłopaka. Ciężko by mi było mu powiedzieć 'zauroczył mnie Jackson Rathbone'".
Nikki Reed, grająca piękną blond Rosalie Cullen, wyznaje że wampirza bladość jest dla niektórych korzystna, dla niej z pewnością nie: "Ta cała bladość jest dobra dla Roberta (Pattinsona), tych co lubią nie wychodzić na dwór i unikać słońca, jak wampiry, ale nie dla mnie!"
Jednak od czasu pozowania do tego wspólnego zdjęcia, w obsadzie filmu zaszły zmiany. Podczas zdjęć do trzeciej części, rozpoczętych w tym tygodniu w Vancouver, zdecydowano, że Rachelle Lefevre nie zagra już Victorii. Producenci uznali, że aktorka stwarza za dużo konfliktów na planie. Może po prostu za bardzo wczuła się w rolę. Zastąpiła ją, również rudowłosa, Bryce Dallas Howard. Czy taka zmiana opłaci się producentom? Którą odtwórczynię roli Victorii wolicie? 
Rachelle Lefevre:

 czy
Bryce Dallas Howard:

 O.P.

Komentarz tylko dla zalogowanych