Już za trzy tygodnie usłyszymy głos Marcina Hycnara w drugiej części „Opowieści z Narnii”. Młody aktor cieszy się z sukcesów zawodowych, ale jego „piętnem” jest nieoficjalny tytuł „bożyszcze nastoletnich internautek”. Dziewczyny czekające w napięciu na każdy kolejny odcinek „Barw szczęścia”, kochają w aktorze wszystko: od małego palca u stopy, aż po ostatni włosek rozczochranej czupryny. Od pełnych uwielbienia komentarzy na forach aż wrze. Niejednemu facetowi już dawno by się w głowie przewróciło. Ale Marcin był wyraźnie zaskoczony, gdy spytaliśmy, czy cieszy go tak duże powodzenie u kobiet. „Na co dzień żyję bez takiej opinii” – mówi Marcin Hycnar w rozmowie z XOXO. – „Oczywiście takie opinie oraz wyrazy sympatii są bardzo miłe” – dodaje z czarującym uśmiechem.
pg, mr
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.