Gwiazda polskiego kina, Katarzyna Figura i jej mąż Kai Schoenhals mają spore kłopoty finansowe. Biznesmen podobno nie spłaca swoich długów. Urzędowi Miasta w Giżycku jest winny prawie 25 tys. zł.
Wszystko zaczęło się od pomysłu na prowadzenie baru na Mazurach. Mąż Figury zainwestował sporą kasę na rozruch interesu. Szybko jednak okazało się, że lokal nie przynosi oczekiwanych dochodów dlatego Kai postanowił zwinąć interes. Ale jak podaje " Super Express", nie zakończył wszystkich spraw finansowych z Urzędem Miasta w Giżycku. Nie zapłacił bowiem za dzierżawę terenu. - " Do dziś urząd nie otrzymał zaległej kwoty 24,4 tys. zł. od firmy pana Schoenhalsa. Dochodzą do tego 3,9 tys. zł. kosztów procesu. Zapadł prawomocny wyrok w tej sprawie, nakazujący zapłatę tej kwoty urzędowi. Niestety, tych pieniędzy wciąż nie mamy. Sprawa prawdopodobnie więc trafi do komornika." - wyjaśnia w rozmowie z "Super Expressem" Arkadiusz Konc, inspektor Wydziału Mienia Urzędu Miasta w Giżycku. Para nie komentuje tych doniesień.
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.