Małgorzata Foremniak, polska aktorka filmowa i teatralna, wraz z grupą dwunastu kobiet, wyruszyła do Afryki, chcąc zdobyć najwyższy szczyt, Kilimandżaro. Wyprawa była trudna, ale zakończyła się sukcesem. Decyzja o wyprawie została podjęta przez Foremniak kilka miesięcy temu, w czasie których intensywnie trenowała i przygotowywał się do zdobycia szczytu. Jednak aktorka przyznaje, że ten pomysł kiełkował w niej od dawna. Wizerunek artystki sukcesywnie zmienia się od momentu jej występu w „Tańcu z Gwiazdami”. Do tej pory kojarzona była z postaciami, jakie grała, a więc z dobrymi, potulnymi kobietami. Jej rola jako doktor Zosi, na stałe wbiła się w wyobraźnie publiczności. Jej życie osobiste również nie dawało powodów do dyskusji kolorowej prasie. Małżeństwo ze starszym mężczyzną, reżyserem Waldemarem Dzikim, wydawało się być przykładne. Dopiero występ w tanecznym show pokazał inną twarz aktorki. Z kobiety spokojnej, łagodnej i ułożonej, stała się wulkanem energii. Jej nowym partnerem został tancerz z programu, młodszy o wiele lat, Rafał Maserak. Ich romans, głównie z powodu dużej różnicy wieku, wzbudzał kontrowersje i na długo stał się głównym tematem plotek w mediach. Do zmiany wizerunku przyczynił się również jej udział w „Mam talent”. Jako jurorka okazała się być dość surowa i wymagająca, tak więc nie sprawdziła się w roli „dobrej cioci”, jaką próbowano jej przypisać. Teraz jej wyprawa do Tanzanii i zdobycie Kilimandżaro wzmocni jej wizerunek silnej i niepokornej kobiety.
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.