Małżeństwo aktorki z reżyserem Grzegorzem Kuczeriszką należy już do przeszłości. Po wieli latach zmagania się na zmianę z alkoholizmem męża a własną depresją, Fraszyńska może już na dobre zapisać 14-letnie małżeństwo do przeszłości. Tuż przed długim weekendem odbyła się ostatnia rozprawa po której para już oficjalnie jest rozwiedziona.
"Zapadł już ostateczny wyrok. To była ostatnia rozprawa" potwierdza mecenas aktorki Sylwia Diakowska.
Na chwilę obecną tylko tyle zostało podane prasie, natomiast nieoficjalnie źródła podają, że reżyser przystał na wszystkie warunki już byłej żony. Tak więc opieka nad Anielką, 6-letnią córką pary, przypadła Fraszyńskiej oraz podwarszawski dom został w jej rękach.
Jolanta i Grzegorz poznali się 16 lat temu na planie filmowym i dwa lata później wzięli ślub. Jolanta była już po jednym nieudanym małżeństwie z Robertem Gonerą a związek z Kuczeriszką też nie należał do najłatwiejszych.
"Sprawdzałem, jak działa rozwalanie szczęśliwego życia alkoholem na własne życzenie" powiedział 2 lata temu w jednym z wywiadów. Trudna sytuacja rodzinna również odbiła się na jej zdrowiu.
"Gdy dobijamy do punktu granicznego i nic nie próbujemy zmienić, organizm zaczyna chorować. Pojawiają się depresje, lęki i inne dolegliwości... Ja nabawiłam się nerwicy lękowej" mówiła Fraszyńska zaledwie rok temu.
Miejmy nadzieję, że rozwód będzie oznaczał dobre nowe początki. Trzymamy kciuki za aktorkę.
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.