Do tego stopnia piosenkarka wystraszyła się młodszej koleżanki, że nawet nie chciała z nią się spotkać. O udziale Edyty w nowym śpiewającym programie Polsatu, "Tylko nas dwoje" mówi się od dawna. Jeszcze miesiąc temu wydawało się, że już niedługo będziemy mogli ją zobaczyć ponownie w roli jurorki. Tak się jednak nie stanie. Edyta odmówiła udziału w show i żadne pieniądze jej nie przekonują. Desperacja producentów już chyba musiała sięgnąć dna, ponieważ nawet poprosili Dodę o to aby spróbowała ją przekonać.
"Nie ona nie chciała ze mną gadać. Nigdy nie miałam z nią styczności. Raz tylko jak miałam jedenaście lat po prostu dała mi autograf. No ale to już wiesz ona była artystką na topie, a ja byłam powiedzmy, że jej fanką. Podpisała mi tę kartkę, mam ją jeszcze gdzieś w domu w Ciechanowie. A poza tym już nigdy nie miałam z nią styczności. Dlatego się dziwię, że ma jakieś wąty do mnie. Powinna swoich byłych fanów, młodsze, dużo młodsze koleżanki wpierać. Tak jak ja na przykład. Ja wspieram Marinę, nie mam żadnych problemów z debiutantami, z nikim. Ja się cieszę" powiedziała Doda w wywiadzie dla Wp tv.
Czyżby Górniak wystraszyła się młodszej koleżanki? Tak przynajmniej uważa Rabczewska.
"Jakbyś tyle głupot na mój temat nagadał, co ona też byś nie dał rady" komentuje w wywiadzie.
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.