Trwają właśnie negocjacje dotyczące udziału piosenkarki w tanecznym show. Stacja TVN chce zapewnić sobie wysoką oglądalność jubileuszowej, 10-tej już, edycji "Tańca z gwiazdami". Nic dziwnego, że stara się przekonać do udziału w programie Edytę Górniak. Gwiazda, rozwodząca się ze swoim mężem Darkiem Krupą na łamach tabloidów, swoją popularnością może przyciągnąć widzów. Jak dowiedział się "Fakt" rozmowy z Edytą podjęto już w maju, kiedy ta zapowiedziała, że nie chce już być jurorką w "Jak oni śpiewają". Polsat starał się ją zatrzymać jak mógł - ostatecznie zaoferowano Górniak 23 tysiące złotych za jeden odcinek. Gwiazda zgodziła się, lecz nie podpisała jeszcze umowy. Jak dotąd więc obie stacje telewizyjne mają równe szanse w walce o gwiazdę. "Rozmowy i twarde negocjacje zaczęły się na całego. Ostateczną odpowiedź TVN miał otrzymać w ubiegły piątek. Niestety Edyta gdzieś zniknęła. Po słynnym już czwartkowym, bardzo odważnym wywiadzie Górniak nie daje znaku życia. Jej telefon milczy i odpowiedzi jak nie było, tak nie ma" - czytamy w tabloidzie. Myślicie, że Edyta, która wreszcie uwolniła się ze "złotej klatki" swojego męża, da się porwać emocjom w "Tańcu z gwiazdami"?
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.