Gosia Andrzejewicz wzięła udział w programie „ Gwiazdy tańczą na lodzie” tylko dlatego, że producenci programu wręcz ją o to błagali. Gwiazda odmawiała, jak mówi już dwukrotnie. Twórcy show nie dawali jednak za wygraną. Uprosili Gosię, by ta zaszczyciła ich swym udziałem. – „ Producenci programu dzwonili do mnie już podczas pierwszej edycji show. Prosili, błagali, ale zawsze stanowczo odmawiałam. Nigdy nie miałam na nogach łyżew, bardzo się bałam... Poza tym ciągły brak czasu spowodowany koncertami, nagrywaniem płyt uniemożliwiał mi udział w programie. Tuż przed trzecią edycją tanecznego show zadzwonił do mnie sam Rinke Rooyens i powiedział, że mnie zabije jak nie wystąpię” – mówi Gosia Andrzejewicz w wywiadzie dla Interia.pl. No cóż, rozumiemy. Gosia nie mogła przecież ryzykować życia.
ma
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.