TVN robi co może, żeby w 10. edycji "Tańca z Gwiazdami" wystąpiły największe gwiazdy. Jak na razie nie wychodzi jej to najlepiej – do rozpoczęcia prób zostało niewiele czasu, a uczestników jak nie było, tak nie ma. Niedawno ekipa TVN-owska próbowała namówić Edytę Górniak do występu w kolejnej edycji programu, gdzie miałaby zatańczyć z Rafałem Maserakiem. Za jeden odcinek mogłaby zarobić nawet 40 tysięcy złotych! Jednak piosenkarka, po długim namyśle odrzuciła propozycję i postanowiła zostać w programie "Jak oni śpiewają".
Doszło już nawet do podpisania umowy z Polsatem. Szkoda, bo występy Edyty mogłyby przyciągnąć wielu widzów przed telewizory. Po nieudanej próbie z piosenkarką, TVN postanowił uderzyć inaczej i rozpoczął negocjacje z Cezarym Żakiem i Pawłem Królikowskim. Obaj aktorzy są bohaterami jednego z najbardziej lubianych polskich seriali – "Ranczo", który cały czas bije rekordy popularności. Nic więc dziwnego, że TVN stara się o występ tych dwóch panów w "Tańcu z gwiazdami". Lubiany i coraz bardziej popularny Cezary Żak, może zarobić na jednym odcinku nawet 20 tysięcy złotych. "Za każdy odcinek show aktor może zgarnąć najmniej 20 tysięcy złotych. Co więcej, jego marka pozwala na zawarcie korzystnej dla obu stron umowy. Można sądzić, że gwiazdor będzie miał zakontraktowany udział w minimum pięciu odcinkach. I pieniądze za nie dostanie nawet wtedy, jeśli odpadnie wcześniej" – czytamy
w "Super Expressie". Nie mniejsze korzyści z udziału w programie może mieć Paweł Królikowski,
któremu stacja TVN zaproponowała 15 tysięcy złotych. Jak twierdzi w rozmowie z "Super Expressem" jedna z osób z branży: "Każdy wie, że >>Ranczo
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.