Tancerka niedawno chwaliła się, że jedzie do USA na spotkanie w sprawie propozycji, którą dostała od hollywoodzkich producentów. Teraz wyszło na jaw, że żadnej propozycji nie było.
Dlaczego zatem jeszcze kilka dni temu rozgłaszała, że jedzie podpisać kontrakt? – „ To prawda (...). Nie chcę jednak zapeszyć, dlatego dopóki nie podpiszę kontraktu, dopóty nie mogę nic więcej powiedzieć”– mówiła wtedy. Do USA rzeczywiście poleciała, ale w zupełnie innym celu. Jak donosi „ Fakt” wcale nie dostała propozycji zagrania w filmie. W tej sprawie nie odbyło się nawet żadne spotkanie. Przyczyną takiego obrotu sprawy była prawdopodobnie niewystarczająca znajomość angielskiego Edyty. Na nic zatem zdały się kursy i szkolenia aktorskie w które zainwestowała ostatnio sporą kasę.
ma
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.