Justyna Steczkowska po raz kolejny ostro odcina się za cięte pyskówki Dody. Po co wdaje się w te bezsensowne utarczki na łamach kolorowej prasy? – „ Doda w swoim życiu powiedziała już tyle głupot, że kolejna niczego nie zmienia. Opinia Doroty Rabczewskiej nic nie znaczy. Dorota Rabczewska i Justyna Steczkowska to dwie skrajności. W muzyce, w sposobie robienia kariery, a przede wszystkim w życiu prywatnym. Moje życie i jej to dwa bieguny. Dla dziewczyn takich jak Doda też jest miejsce w show- biznesie, ale na innej półce.” – mówi Steczkowska w wywiadzie dla „ Gali”. Zastanawia tylko dlaczego Justyna skoro, jak sama mówi nie zniża się do poziomu Dody daje się prowokować i publicznie ocenia i komentuje zachowanie Dody. Obie panie są chyba jednak warte jednej półki.
ma
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.