Rafał Cieszyński, jeden z uczestników show „Gwiazdy tańczą na lodzie” znalazł jednak sposób na zjednanie sobie nie tylko widzów ale nawet samej Dody. Uratował go goły tors. W kulminacyjnym momencie swego występu aktor przekonany, że nie ma już nic do stracenia, bo jego pozycja jest za słaba, by wygrać z barwną Jolą Rutowicz, postanowił podkręcić show i „spontanicznie” podsumował swój udział w programie krzycząc: „K... świetnie się tu bawiłem!”, a następnie z gołą klatą ukląkł przed publicznością. Tym gestem wrażenie zrobił nawet na Dodzie, która stwierdziła, że jeśli o nią chodzi, to Rafał nie musi się już ubierać. W efekcie za tydzień znów będziemy mogli zobaczyć zmagania Cieszyńskiego na śliskiej powierzchni. Co tym razem zdejmie by zaimponować jurorom i widzom?
ka
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.