Czy polskim Armando będzie Maciek Zakościelny, czy może Bartek Kasprzykowski?
Wciąż nie wiemy, kto zagra ukochanego Brzyduli mimo, że z dnia na dzień poznajemy nowe nazwiska osób, które wystąpią w serialu. – „Obsadziliśmy popularnego aktora, ale nie mega gwiazdę. Według scenariusza bohater jest około trzydziestki. To bardzo przystojny mężczyzna, który nie posiada kompetencji do wykonywanego przez siebie zawodu, lecz nie można go nazwać »leserem« – wyjaśnia tajemniczo Marta Hopfer, odpowiedzialna za promocję serialu. Do roli pasowałby na przykład Maciej Zakościelny. Aktor spełnia wymogi co do wieku i aparycji. Tylko szkoda, że w każdym filmie odgrywał tak zwany ideał. A to burzy zamysł scenarzystów „Brzyduli”. Za to Bartek Kasprzykowski w roli nieśmiałego, ciapowatego Wojtka z serialu „Magda M” czy przebojowego Roberta w „Teraz albo nigdy!” pokazał, że może zagrać dwie skrajne osobowości. Producenci już wybrali całą obsadę. Niebawem dowiemy się, kto rozkocha w sobie tytułową bohaterkę.

sc
 

Komentarz tylko dla zalogowanych