W Marsylii doszło do poważnego wypadku w czasie przygotowań do występu wokalistki. Madonna, która rozpoczęła światową trasę koncertową i odwiedza liczne europejskie kraje, jak wiadomo - 15 sierpnia 2009 - zagra pierwszy i jedyny w Polsce koncert, w ramach światowej trasy koncertowej "Sticky & Sweet Tour". Królowa Popu wystąpi przed wielotysięczną, rekordową widownią na lotnisku Bemowo w Warszawie.
Niestety na razie artystkę spotkała bardzo przykra sytuacja. W miniony weekend we francuskiej Marsylii planowano jeden z koncertów światowego tourne. Występ jednak się nie odbył. Podczas przygotowań do koncertu, we czwartek (16 lipca) doszło do wypadku. Jedna osoba zginęła na miejscu i rannych zostało 6 osób. Dach stadionu Velodrome zawalił się i uwięził kilku robotników. Policja i straż pożarna po ewakuowaniu reszty pracowników, zamknęła stadion, aby uwolnić uwięzionych. Natychmiast przewieziono ich do szpitala. Według ostatnich doniesień kolejna osoba zmarła w wyniku doznanych obrażeń. Przyczyna wypadku nie jest jeszcze znana. Najprawdopodobniej był to po prostu nieszczęśliwy wypadek. Piosenkarka złożyła oświadczenie, przyznając że jest zdruzgotana tą wiadomością, głęboko współczuje i modli się za osoby poszkodowane oraz ich rodziny. Postawa stosowna do pseudonimu artystki.
OP
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.