Rozpoczął się nowy show kulinarny TVN'u z udziałem Joanny Brodzik. W niedzielę odbył się pierwszy odcinek programu o gotowaniu w którym Brodzik zdradza swoje kuchenne tajemnice. Joanna ma sporo konkurencji na rynku, a w związku z czym wiele do udowodnienia. Póki co wyróżniła się nieco od innych programów tym, że postawiła na kuchnię tradycyjną. Jako pierwszą potrawę wybrała postnego śledzia w okruchach z piernika oraz przemyskim żurem oraz sałatkę. Poza przepisami widzowie mogą się również dowiedzieć parę ciekawostek o życiu Brodzik. Już na starcie Asia zdradziła, że pierwszą potrawę ugotowała w wieku 5 lat. Był to chrupiący kurczak. Aktorka obiecała, że podczas programu zamierza zdradzić niektóre sekretne przepisy ukochanej babci Jadwidze. To właśnie jej zadedykowały program. "Niedawno babcia odeszła, i nie ukrywam, że bardzo mi smutno. Lecz zostawiła po sobie mnóstwo cudownych sekretów kulinarnych" mówi Brodzik.
Jak na razie jednak jest jeden przepis którego nam nie zdradzi. A przynajmniej nie dopóki go nie doprowadzi do ideału. "Pasztet. Idealny, wspaniały. Cały czas szukam jego najlepszej konsystencji, smaku, tego balansu między rozkruszeniem a trzymaniem się masy, żeby wyczuwało się w nim drobiny mięs, ale żeby był jednocześnie aksamitny i rozpływał się w ustach. Co roku robię kroczek w stronę pasztetowego ideału. Ale ten pasztet, niczym królik, z którego po części jest zrobiony, ucieka mi spod nosa. Mój idealny pasztet ma nogi!"

Komentarz tylko dla zalogowanych