Jennifer Aniston postanowiła wytoczyć walkę mediom, które ciągle piszą jakoby aktorka była w ciąży. Aktorka zapewnia, że marzy o dziecku. Ma jednak dosyć tego, że media ciągle na nowo piszą o jej ciąży. - "W tym roku spodziewałam się dziecka jakieś 15 razy. Naprawdę mam dosyć plotek o mojej ciąży. Nie mogę sobie nawet pozwolić na hamburgera w weekend, bo jedno wzdęcie sprawi, że plotka zacznie żyć własnym życiem. Ogłoszenie, że rzeczywiście spodziewam się dziecka, nie będzie już takie magiczne, jak mogłoby być. Powinnam założyć sobie Twittera tylko po to, żeby kontrolować plotki. Co kilka dni dzwoni do mnie mama i pyta się, czy jestem w ciąży i wychodzę za mąż. Ciotki dzwonią do niej i wypełniają jej głowę wszystkimi informacjami z tabloidów. Jeśli będzie się coś działo, to usłyszycie to ode mnie". - żali się w jednym z wywiadów. Czy ta publiczna wypowiedź aktorki wpłynie na media, wymyślające nowe, wyssane z palca historie?

Komentarz tylko dla zalogowanych