Maja Sablewska, jedna z czołowych polskich managerek, zamyka kolejne strony i fora
o swojej podopiecznej, Marinie Łuczenko. Managerka Mariny zamyka, a raczej każe zamykać, strony o Marinie, które nie odpowiadają jej pod względem treści. Jedna ze stron została zamknięta z nie wyszukanych powodów, po prostu treść nie sprzyjała młodej gwieździe. Zamieszczane tam zostały, oprócz newsów, także plotki i to było główną przyczyną decyzji managementu. Strona została zamknięta. Pod lupą znalazło się też oficjalne forum artystki (MarinaForum.pl),management kierując się opinią ludzi nie związanych z forum podjął decyzję NIEZWŁOCZNEGO zamknięcia forum. Głównym powodem było to, że jest to zbiorowisko byłych i obecnych fanów Dody... niestety fanów się nie wybiera. Mimo, że oficjalne forum dalej działa jako oficjalne nie ma ono kontaktu z managementem gwiazdy. Jedyny kontakt jaki posiadają, to kontakt z zastępcami Pani Mai Sablewskiej którzy ''nawracają'' i grożą sądem. Fani proszą o jedno; o większą komunikatywność z managementem, otwartość na sugestie i nowe pomysły. Apelują o to tylko dlatego, że widzą jaki spadek fanów Marina odnotowuje każdego dnia.

Komentarz tylko dla zalogowanych