Tak, ale tylko wśród Polonii. Doda wróciła już ze Stanów Zjednoczonych, gdzie zagrała dwa koncerty dla Polonii. Niestety trudno zaliczyć ten wyjazd do udanych, bo Rabczewskia grała dla prawie pustej sali. Znacznie lepiej na amerykańskich scenach radzi sobie Mandaryna. Ostatnio o piosenkarce było cicho. Jednak okazuje się, że jej muzyka znajduje jeszcze fanów, zwłaszcza wśród Polonii. Podczas majowego weekendu Mandaryna zagrała dwa koncerty w Chicago, na każdym z nich było ponad 2 tysiące osób. Występy uświetniły popisy taneczne wokalistki. "Piosenkarka przygotowała prawdziwy show, a fani jej nie zawiedli. Przyszły tysiące osób. Skandowali jej imię i patrzyli wniebowzięci na gwiazdę" - relacjonuje Super Express. Rabczewska może tylko pozazdrościć takiego przyjęcia.
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.