Aktorzy nocami modlą się, by widzowie nie utożsamiali ich z granymi przez nich bohaterami. Niestety, nie ma przed tym ratunku.
12 lat z jedną postacią, 10 lat na planie „Przyjaciół” i dwa w serialu „Joey”. Matt LeBlanc zdążył się już przyzwyczaić do granego przez siebie nierozgarniętego, ale sympatycznego bohatera. I mimo, że oba seriale nie są już kręcone, to wygląda na to, że metka Joeya pozostanie z nim na zawsze. – „Nie pamiętam, kiedy ktoś ostatnio nazwał mnie Matt. Nawet ludzie na ulicy myślą, że Joey to naprawdę ja”– ubolewa Matt w jednym z wywiadów. Piętno bohatera mocno ciąży w życiu prywatnym, bo ludzie traktują Matta jak faceta, delikatnie mówiąc, mało inteligentnego. – „Myślą, że jestem kimś, kto nie za szybko myśli” – opowiada aktor. – „Niedawno pewna pani w sklepie mówiła do mnie naprawdę bardzo, baaardzo powoli. Tak, żebym wszystko dokładnie zrozumiał”.
Zobacz najzabawniejsze wpadki Matta na planie „Przyjaciół”
mr
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.