Kiedy Maciej Florek trenuje, żona pisze doktorat z chemii. Oboje rozwijają swoje zamiłowania i są udanym małżeństwem mimo, że ich życie zawodowe to dwie różne bajki.
– „Magda jest bardzo wyrozumiała. Już przed ślubem wiedziała, że mój zawód wymaga ciągłego podróżowania. Kiedy ja jestem w rozjazdach, ona wykłada na Uniwersytecie w Poznaniu, a w przerwach pisze pracę doktorską z inżynierii procesów chemicznych” – chwali żonę Maciej „Gleba” Florek w rozmowie z XOXO. Tancerz teatru Tańca Współczesnego i wykładowca akademicki – osobowości z pozoru nie pasujące do siebie. Jednak ich uczucie wciąż trwa mimo natłoku obowiązków i odmiennego trybu życia. Czy popularność małżonki wzrosła po wygranej Maćka w programie „You Can Dance”? – „Studenci specjalnie nie zwracają uwagi na drugą połowę ich pani magister. Zachowują stosunki student-nauczyciel – odpowiada Gleba.
sc
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.