Czy będzie w końcu ślub? Megan Fox ("Transformers", "Jennifer’s Body") i Brian Austin Green ("Beverly Hills 90210") są parą od dawna. Jednak ich związek zawsze przebiegał nieco burzliwie. Zaręczają się, po chwili ogłaszają zerwanie, ciągle pozostając w przyjacielskich stosunkach, aby miesiąc później znowu myśleć o ślubie. Nic dziwnego, że oboje mogą mieć tego dosyć, dlatego też zawarli układ. Para zdecydowała, że ich związek będzie "otwarty". Co jednak przez to rozumie gwiazda "Transformers"? Jak się okazuje aktorka może spotykać się z innymi mężczyznami. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że tak naprawdę w "wolnym związku" tylko ona cieszy się wolnością. Jej chłopak ma całkowity zakaz randkowania z innymi kobietami. Megan wyznaczyła sześciomiesięczny "okres próbny". Jak widać na obrazku, lepiej z nią nie dyskutować...
Po jego upływie ma zdecydować czy chce poślubić aktora czy nie. Większość ludzi po prostu takie rzeczy wie. Niektórym jak widać, potrzeba do tego pół roku. Nikt przecież nie posądzi gwiazdki o granie na zwłokę...
O.P.
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.