Herbuś nie musi studiować aktorstwa. Wystarczy, że ma talent. Edyta Herbuś, jak wiele gwiazdek w naszym kraju, próbuje swoich sił w aktorstwie, choć nie ma w tym zawodzie żadnego przygotowania. Ukończyła studium charakteryzacji i wizażu teatralno-filmowego oraz uczęszczała do szkoły tańca. Uważa jednak, że najważniejszy jest talent - jak nieskromnie daje o tym znać w wywiadzie z "Faktem". "Jestem zapraszana na castingi, a reżyserzy mnie chwalą. Nie mam ukończonej aktorskiej szkoły, więc gram instynktownie. Ale z tego, co mi mówiono, póki co ta moja instynktowna gra się sprawdza (...) Uważam, że dyplom ukończenia jakiejkolwiek uczelni nie jest wyznacznikiem talentu. Poza tym nie jestem żadnym wyjątkiem. Jest przecież wielu świetnych aktorów bez dyplomu" - mówi Herbuś. Sama jednak przyznaje, że czasami instynkt ją zawodzi, a przez brak warsztatu aktorskiego nie wie w jaki sposób poradzić sobie z pewnymi scenami. Z pomocą przychodzą jej wtedy starsi koledzy, którzy służą dobrą radą. Tancerka wyznaje też, że na szkołę po prostu nie miała by czasu. Po co więc się męczyć na zajęciach, posiadając taki wrodzony talent?

Komentarz tylko dla zalogowanych