Na przekór informacjom tabloidów Monika Brodka nie kończy kariery. Nagrywa właśnie nową płytę.
Po sobotnim koncercie w Warszawie, na którym podobno było tylko kilkadziesiąt osób, media zwiastowały koniec muzycznej kariery artystki. – „To, co opisał »Fakt« kompletnie rozmija się z prawdą, nie ma co tracić czasu na czytanie tego i komentowanie” – mówi koleżanka Moniki Brodki w rozmowie z XOXO. – „Prawda jest taka, że w tym miesiącu Monika zagra cztery koncerty. W czerwcu na przykład było ich jedenaście, co jest bardzo dobrym wynikiem, jak na ten czas”. Poza tym piosenkarka jest w trakcie tworzenia nowego longplaya, który ukaże się na przełomie roku. – „Na tej płycie chcę pokrzyczeć. Będzie na niej trochę wariactwa. Bo dzisiaj czuję się wolna. Mam w sobie dużo energii, optymizmu i entuzjazmu. Jestem pozytywnie nakręcona” – opowiada Monika „Gali”. Czy to miłość ją tak uskrzydla?
wk
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.