Jest już nowy teledysk do piosenki "Can't Be Tamed". W końcu pojawił się długo oczekiwany klip do singla "Can't Be Tamed" promujący nową płytę piosenkarki. Mroczny klimat teledysku oraz odważne sceny zaskoczyły fanów, a internauci szybko podzielili się na dwa obozy. Jedni zachwycają się nowym drapieżnym wizerunkiem młodej piosenkarki. Inni jednak uważają, że 17-letnia Miley jest jeszcze zbyt młoda aby nagrywać tak wyzywające teledysk.
W nowym klipie Cyrus wciela się w egzotyczne stworzenie, które zostało zamknięte w klatce i wystawione w muzeum dla zwiedzających. W końcu artystka zrywa się z uwięzi i ucieka z klatki potwierdzając słowa piosenki mówiące o tym, że nie może zostać ujarzmiona.
Ryan Seacrest po obejrzeniu klipu miał tylko jedno do powiedzenia: "Wow, to było seksowne". Sama Miley jednak twierdzi, że teledysk miał co innego na celu. "Klip nie jest o byciu sexy, albo o tym kto ma na sobie mniej ubrań. Chodzi o wyjaśnienie słów piosenki."
Przede wszystkim, jak mówi piosenkarka, chodzi o podążaniem za swoim sercem. "Nie chce być w klatce. Chce być wolna i móc robić to co kocham... Nigdy nie chciałam się dopasowywać do innych. Wolę się wyróżniać. Myślę, że wiele osób się może z tym identyfikować. Wiele ludzi czuje, że musi się w konkretny sposób zachowywać aby się odróżniać."
A co Wy myślicie o nowym teledysku Miley "Can't Be Tamed"?
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.