Problem tylko w tym, że na horyzoncie na razie nie pojawia się kandydat na partnera i ojca. Edyta Olszówka już dawno informowała media, że dojrzała do macierzyństwa. Teraz przyszło jej zmierzyć się z rolą matki, ale niestety tylko w filmie. - " Wcielam się tam w postać matki, która przeżywa śmierć syna. I to w momencie, gdy próbuje pogodzić się z tym, że jej dziecko za chwilę wyfrunie z gniazdka i zacznie dorosłe życie. Nie było to dla mnie łatwe zadanie, bo nie jestem mamą, ale zdałam się na swoją intuicję." - powiedziała aktorka w rozmowie z " Super Expressem". Czy jest szansa na to, by sprawdziła swoją matczyną intuicję także w życiu prywatnym? Na razie na horyzoncie chyba nie pojawia się nikt odpowiedni. Przypomnijmy, Olszówka przez długi czas była związana z Piotrem Machalicą.

Komentarz tylko dla zalogowanych