Piotr Polk właśnie pracuje nad najnowszym serialem TVP, w którym wcielił się w rolę inspektora o dość oryginalnym nazwisku.

Główny rynek w Sandomierzu opanowała ekipa filmowa, która pracuje nad polską wersją słynnego włoskiego serialu „Don Mateo”. W rolę duchownego wcielił się Artur Żmijewski, a inspektora Piotr Polk. – „Pierwszy raz gram policjanta. Do tej pory otrzymywałem role osób z półświatka, więc to był jeden z powodów, dla których zgodziłem się zagrać w »Ojcu Mateuszu«. A drugi to postać reżysera, Macieja Dejczera, którego bardzo cenię i szanuję jako twórcę” – mówi Piotr Polk w rozmowie z XOXO. To będzie rola komediowa, bo wystarczy zauważyć, jak się jego bohater nazywa: Orest Możejko. W połączeniu z serialowym partnerem mają szansę stać się ulubieńcami widzów. – „Mietek Nocul i Orest Możejko to duet, którego jeszcze nie było. Ja jestem szczupły, średniego wzrostu o mocnym charakterze, zaś mój kolega, no cóż, wysoki, tęgawy o gołębim sercu. Tworzymy parę w typie Flip i Flap. Mój bohater jest bardzo ambitny i oczywiście denerwuje się, kiedy ojciec Mateusz odwala za niego całą robotę” – śmieje się aktor.  

sc

Komentarz tylko dla zalogowanych