Kolegów z planu się jednak nie wybiera. Gwyneth Paltrow i Scarlett Johansson spotkały się na planie filmu "Iron Man 2", ale nie przypadły sobie do gustu. Paltrow narzeka, że młodsza koleżanka wprowadza niezdrową atmosferę na plan. Podobno wymaga, aby cała ekipa filmowa bezustannie poświęcała jej całą swoją uwagę. W dodatku obie aktorki bardzo się od siebie różnią: "Pochodzą z dwóch kompletnie innych światów i mają zupełnie inne style gry" - donosi magazyn "Star". Gwyneth liczyła na to, że rola seksownej pani szpieg Natashy Romanoff przypadnie innej aktorce. "Gwyneth i Scarlett nigdy nie były ze sobą blisko związane. Gwyneth cieszyła się na współpracę z Emily Blunt, która początkowo miała zagrać rolę Scarlett" - pisze tabloid. Paltrow pogodziła się już z decyzją producentów i zachowuje się jak na profesjonalną aktorkę przystało. O przyjaźni na planie nie ma jednak mowy.
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.