Zespół rockowy znanego aktora wciąż istnieje i ma się dobrze. Niedługo wydaje drugie demo „Still alive”.
„Cochise”, tak nazywa się zespół, którego wokalistą i frontmanem jest Paweł Małaszyński. Choć kapela nie jest znana szerokiej publiczności, to ma na swoim koncie kilka sukcesów. W 2005 roku zagrali na Rockfest w rodzinnym Białymstoku, czy nagrali pierwsze demo z takim utworami jak „Ostatni” czy „O nas”. – „Bliżej mi do rockmana, niż do aktora. Ze wszystkim, co zawiera się w haśle »sex, drugs and rock’n’roll« – mówi gwiazdor w rozmowie z XOXO. Małaszyński wychował się na rocku. Będąc nastolatkiem oszalał na punkcie muzyki rodem z Seattle, a hit Nirvany „Smells like teen spirit” wywrócił jego świat do góry nogami. – „Muzyka, którą tworzymy z chłopakami nie jest wzorowana na grunge, bo grunge już umarł i bardzo dobrze! Na drugim demo znajdą się utwory rockowe, hard rockowe z elementami metalu” – dodaje aktor. Zespół nagrywa demówkę w studiu kolegi w Białymstoku.
sc
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.