Brytyjska piosenkarka Lily Allen dementuje plotki, że próbowała zdobyć zainteresowanie mediów, eksponując swoje skarby.
Allen uparcie twierdzi, że był to tylko wypadek, a nie przemyślana prowokacja. Nawet mimo, że swawolna pierś wyskoczyła z bluzki dwukrotnie podczas jednego spaceru. Na blogu MySpace.com napisała: – „Miałam na sobie luźny t-shirt. W Londynie po prostu było gorąco… A przecież to, że nie lubię nosić stanika, nie jest dla nikogo sekretem”. Jednak złośliwi uparcie twierdzą, że to był tylko występ pod publiczkę. – „Gdybym chciała, żeby było o mnie głośno w wielkim świecie, zaczęłabym akceptować zaproszenia i zbijać pieniądze na koncertach” – odpiera gwiazdka.
mr
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.