Po siedmiu latach nieobecności na scenie, siostra Michaela ruszyła w trasę koncertową. Piosenkarka ostatnio dała niesamowity występ w Vancouver. Wyśpiewała 36 piosenek dając przy tym niezły taneczny show. Janet pokazała się fanom w różnych odsłonach. Raz wybrała styl francuski. Na głowie miała czarny beret, gustowną koszulę z bufkami oraz czarną spódnicę z podniesionym stanem. Wyglądała pięknie i klasycznie. Innym razem, za to wybrała kostium rodem z cyberpunka. Niestety nie był to trafiony pomysł. Żółty, lateksowy kombinezon z metalowym gorsetem, a do tego buty na koturnie niestety uwydatniły te części ciała, które tak elegancko zakrywała ciemna spódnica. Cóż, wokalistka słynie z wpadek modowych i obyczajowych. Zatem jej miłośnicy nie zwrócili na to uwagi tylko cieszyli się, że ich królowa wróciła znowu na scenę.

sc   

Komentarz tylko dla zalogowanych