Małgorzata Socha znana jest z tego, że rzadko opowiada o swoim życiu prywatnym. Chciała ukryć zdjęcia ze swego ślubu, ale się nie udało. Zdjęcia z ceremonii ślubnej aktorki miały zostać w prywatnym albumie gwiazdy. Ktoś jednak je zdobył i sprzedał brukowcowi. Socha jest oburzona – „ Nikomu, żadnej gazecie czy portalowi plotkarskiemu nie udostępniłam moich zdjęć. Naprawdę nie wiem co powiedzieć, jak ktoś mógł coś takiego zrobić. Oczywiście nikomu nie sprzedałam tak intymnych zdjęć! To są tak ważne chwile… chce się je dzielić tylko z najbliższymi” – powiedziała „ Plejadzie”. Ceremonia ślubna miała miejsce cztery miesiące temu. Fotki udostępnić mógł praktycznie każdy z zaproszonych przez nią gości. A jeśli zrobili je paparazzi, to gwiazda może się tylko cieszyć, że wciąż jest na liście osób, którymi interesują się media, bo dzięki temu nie zostaje bezrobotna. Bycie osobą publiczną sprawia, że trzeba liczyć się z takimi niespodziankami.
ka
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.