Sylvester Stallone znów wcieli się w rolę Johna Rambo, weterana wojennego z Wietnamu. Czy 63-letni aktor zdoła jeszcze przyciągnąć fanów do kin? Zdjęcia do piątej części filmu mają rozpocząć się w przyszłym roku. Tym razem Rambo ma się zmierzyć z handlarzami narkotyków i będzie walczył z procederem handlu ludźmi na granicy USA z Meksykiem. Już "Rambo IV", który pojawił się w kinach w 2008 roku, miał być ostatnią częścią przygód kultowego bohatera. Teraz producenci zdecydowali jednak inaczej. "Ta postać fascynuje Sylvestra i z pewnością może on wnieść do tej roli jeszcze sporo świeżości" - dochodzą nas wieści z Hollywood. "Tym razem Rambo zmierzy się z mafią narkotykową oraz handlarzami ludźmi, po tym jak porwana zostanie młoda dziewczyna. Podobnie jak w poprzednich częściach, taki i ten film będzie zawierał dużo scen przemocy. Jednak jesteśmy pewni, że mimo tego znów będzie na najwyższym miejscu w box-officie" - mówią producenci. Stallone musiał bardzo dużo trenować, by być w dobrej formie w czasie kręcenia ostatniej części. Teraz, gdy jest jeszcze starszy, będzie to dla niego większym wysiłkiem. Jednak aktor jest zachwycony pomysłem i chętnie znów wcieli się w rolę, która przyniosła mu największą sławę. Przypomnijmy, że po raz pierwszy Sylvester został Rambo w 1982 roku.
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.