Czy prezenterka poniesie konsekwencje udziału w "Tańcu z Gwiazdami"? Monika Richardson do tej pory kojarzona była z telewizyjną "Dwójką" i nic w tym dziwnego, bo z TVP związana jest kontraktem gwiazdorskim. Władzom publicznej telewizji nie spodobało się to, że Richardson występuje w konkurencyjnej stacji TVN. Jak donosi tygodnik "Gwiazdy" od kwietnia z ramówki wypadnie jej program "Orzeł czy reszka". "Pani Monika Richardson jest związana kontraktem gwiazdorskim z TVP. W związku z tym na pewno otrzyma propozycję poprowadzenia jakiegoś programu" - wyjaśnia dość tajemniczo rzecznik prasowy TVP, Daniel Jabłoński. Co na to sama zainteresowana? "Jestem lojalna wobec mojego pracodawcy, jednak wiem, że występuję w programie konkurencyjnej stacji. Dlatego wątpię, czy ktoś z TVP będzie na mnie głosował, a już dyrekcji zupełnie nie podejrzewam o taką perwersję" - mówi w wywiadzie dla "Gwiazd". Przypomnijmy, że pracę w TVP stracił kiedyś Tomasz Kammel właśnie za udział w tanecznym show TVNu.
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.