Aktor wyznał, że jest samotnikiem i w związku z tym nie śpieszy mu się do małżeństwa. 36-letni Kudelski do tej pory nie znalazł miłości swojego życia. Choć samo to stwierdzenie nie powinno dziwić, w końcu dużo osób ma z tym problem, to sytuacja Roberta nieco się rożni od typowych komplikacji miłosnych. Aktor po prostu nie chce porzucać życia singla. Po paru nieudanych związkach zdecydował, że niczego na siłę nie będzie zmieniać.
"Żadna smuga cienia nie zmusi mnie do histerycznego układania sobie życia" powiedział magazynowi 'Twoje Imperium'.
Jego podejście do zakładania rodziny jest jeszcze bardziej krytyczne. "Lubię dzieci, ale wiadomo, jak bywa. Oddajesz im życie, a potem one nie dość, że nie podadzą ci szklanki wody, to jeszcze rentę ukradną".
Z takim nastawieniem bardzo możliwe, że Kudelski zostanie starym kawalerem. Taka perspektywa nie wydaje mu się jednak straszna. "Wszyscy mnie pytają: A co będzie na starość? Zostaniesz sam i nikt ci szklanki wody nie poda. Odpowiadam, że na starość to ja będę bardzo bogaty i wynajmę sobie młodą pielęgniarkę" mówi w wywiadzie.
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.