Jak się okazuje wielką pasją odtwórcy roli Edwarda Cullena w „Zmierzchu” jest muzyka. Aktor, który przed zyskaniem ogromnej popularności, uwielbiał występy w barach i pubach, planuje wreszcie spełnić marzenia i wydać swój pierwszy album. Brytyjski aktor filmowy i teatralny, którego wielką miłością jest również muzyka, od lat ćwiczy grę na gitarze, komponuje i pisze piosenki. Teraz planuje wydać swoją pierwszą płytę, ale nie chce być postrzegany jako aktor, który nagle zapragnął być pop-gwiazdą. Pattinson nagrał dwie piosenki do filmu „Zmierzch”, ale przyznaje, że nie chce wykorzystywać sławy, którą zdobył dzięki niemu, żeby wypromować swoją płytę i na popularności filmowej zbudować swoją karierę muzyczną. Dlatego też planuje wydać swoje CD anonimowo! W wywiadzie dla francuskiego magazynu Paris Match przyznał, że napisał już kilka piosenek, które zamierza nagrać, ale dopiero po promocji nowego filmu "Księżyc w nowiu". Pattinson dodaje, że jeśli kiedykolwiek spełni swoje marzenia i wyda płytę, nie będzie ona opatrzona jego imieniem, a na okładce nie znajdzie się jego zdjęcie. Aktor nie chce bowiem, żeby ludzie byli uprzedzeni do jego ewentualnego krążka. No cóż, chyba nie uda mu się uniknąć rozgłosu przy wydaniu płyty, ale życzymy powodzenia!
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.