Piłkarz nie ma czasu na randki w Los Angeles. Paris Hilton musi czuć się teraz bardzo zawiedziona. Po upojnym wieczorze spędzonym w ramionach Cristiano Ronaldo liczyła na coś więcej. Okazuje się jednak, że piłkarz stracił już zainteresowanie hotelową dziedziczką, mimo, iż wcześniej deklarował zupełnie co innego. Para zgodnie uznała, że wiele ich łączy i widzą szanse na stworzenie związku. Nie minęły jednak dwa tygodnie od romantycznych wyznań i niestały w uczuciach Ronaldo stwierdził, że nie ma czasu na kontynuowanie tej znajomości. Dla 23-letniego piłkarza najważniejsza jest bowiem teraz jego kariera. "Ona jest naprawdę bardzo fajną dziewczyną i świetnie się bawiliśmy rozmawiając ze sobą. Oboje jesteśmy młodymi ludźmi, lubimy zabawę, nie ma więc nic dziwnego w tym, że gadaliśmy w klubie podczas imprezy. Jednak ona mieszka tysiące kilometrów ode mnie, a ja jestem bardzo zajęty pracą w Madrycie. Trudno więc będzie nam sie widywać" - mówi Cristiano. Tak naprawdę para nie tylko ze sobą rozmawiała w klubie MyHouse w Los Angeles, ale także wyraźnie flirtowała, a nad ranem udała się razem do domu siostry Paris, Nicky. Paparazzi przyłapali piłkarza, gdy wychodził z domu Hilton o 5 rano. Paris spotkała się z nim ponownie kolejnego dnia. Wygląda jednak na to, że była to ich pierwsza i ostatnia randka.
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.