Jeśli wierzyć prasie to Edyta Herbuś nowego faceta pożera każdego dnia na śniadanie.
Jeszcze nie tak dawno ogłaszała na łamach „Faktu”, że poszukuje prawdziwej miłości. Potem można ją było zobaczyć w objęciach tajemniczego mężczyzny na placu budowy apartamentowca. A jeszcze wcześniej w objęciach Rinke Rooyensa, czy mającą przed sobą klęczącego Miśka Koterskiego. – „Obecnie kilka razy w tygodniu jestem z kimś swatana. Większość z moich potencjalnych kochanków to tylko dobrzy znajomi. Ale nie chce mi się o tym rozmawiać” – mówi Edyta Herbuś w rozmowie z XOXO. Nic dziwnego, że tancerka jest zrezygnowana, skoro gdy kilka tygodni temu pojawiła się na ulicach Warszawy idąc za rękę z Marią Wiktorią Wałęsą, zastanawiano się, czy panie wkrótce adoptują dziecko. Do każdej fotki można dorysować historyjkę. Co nie, Pudelek?
wk
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.