Marta Żmuda Trzebiatowska jest tak ambitna w dążeniu do zdobycia kryształowej kuli w programie „ Taniec z gwiazdami”, że zapomina o własnym zdrowiu. Mówi się, że te chore ambicje młodej aktorki to zasługa jej narzeczonego Adama Króla, tancerza, który po trupach dąży do celu. Tygodnik „ Na żywo” donosi, że Król tak bardzo chce wygrać, że zmusza Martę do treningów ponad siły, co bardzo odbija się na zdrowiu Trzebiatowskiej. –„ Nieraz inni uczestnicy nie mogli wejść na salę, bo Marta miała kolejny atak duszności. Niejednokrotnie musieliśmy przerywać próby kamerowe, bo Marta mdlała. Jest wyczerpana, to dla niej za duży wysiłek, zwłaszcza, że trenują jeszcze w domu. Adam nie kryje, że wygrana to jego cel”– wyjawiają magazynowi osoby związane z programem.
Przejawem problemów zdrowotnych Marty jest także znaczny ubytek wagi, co ostatnio zauważyli wszyscy.
ka
TVN/C.Piwowarski/ZOOM
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.