Grupa Pino Filmy, zdjęcia, muzyka Dziel się chwilą Darmowy hosting darmowa telewizja internetowa Powiedz innym o sobie Darmowe blogi Pokaz zdjęć, prezentacje multimedialne pytania i odpowiedzi zadania, testy, śmieszne pytania, łamigłówki

wszystkie foto video tekst
Brown po raz pierwszy wypowiada się publicznie na temat napaści na Rihannę. Wszyscy jeszcze pamiętamy opuchnięta i posiniaczoną twarz piosenkarki na zdjęciach z policyjnych akt. Pod koniec czerwca sąd wyznaczył karę Chrisowi Brownowi za napaść na swoją dziewczynę. Podczas procesu raper po raz pierwszy przyznał się do winy. Teraz Chris postanowił pójść krok dalej i przyznać się oficjalnie do pobicia. Na jego stronie internetowej zamieszczone zostało video, zawierające spowiedź piosenkarza. Artysta przede wszystkim przeprasza i przyznaje się do winy.
"Poczułem, że nadszedł czas, abyście usłyszeli bezpośrednio ode mnie, że jest mi przykro" – mówi 20-letni Brown. Przyznaje, że głęboko żałuje czynu, którego się dopuścił i ponosi za niego pełną odpowiedzialność, ale nie może już cofnąć czasu. Dlatego też nie chce wdawać się w opowiadanie szczegółów o tym, co się wydarzyło i co najważniejsze, nie będzie szukał wymówek. Powtarza jak bardzo jest mu przykro. Tłumaczy, że nie potrafił się "ani inaczej, ani lepiej zachować". Prawdziwe wsparcie otrzymuje od matki i pastora, którzy pokazali mu lepszą drogę życia od dotychczasowej. Twierdzi, że docenił teraz swoje życie, cudowną rodzinę, wspaniałych fanów oraz wszelkie błogosławieństwa otrzymane od Boga. "Wielu z was wie, że dorastałem w domu gdzie była przemoc domowa i widziałem do czego niekontrolowana złość może doprowadzić" – mówi. "To co zrobiłem jest niedopuszczalne w stu procentach. Mogę jedynie prosić i modlić się, że mi wybaczycie - proszę". Piosenkarz przyznaje: "Zawiodłem wielu ludzi i zdaję sobie z tego sprawę. Nikt nie jest bardziej mną rozczarowany niż ja sam" - dodaje.  
Chris Brown kończy dwuminutową wypowiedź stwierdzeniem: "Mam nadzieję, że inni będą uczyć się na moim błędzie. Zamierzam żyć tak, abym był wart określenia >>wzór do naśladowania

Komentarz tylko dla zalogowanych