Czy coś jeszcze łączy Teresę Lipowską i Agnieszkę Fitkau Perepczko? Obie panie poznały się bardzo dawno, jeszcze zanim zaczęły grać w „M jak Miłość”. Ale wraz z końcem serialowej Simony coś między nimi pękło.
– „Zawsze byłyśmy raczej dobrymi koleżankami niż przyjaciółkami” – mówi Agnieszka Fitkau Perepeczko w rozmowie z XOXO. – „Jestem jej bardzo wdzięczna za pomoc przy pracy nad rolą Simony. Poświęcała mi dużo czasu i energii, ale jej przecież też zależało. Były to nasze wspólne sceny”. Teraz panie coraz rzadziej widywane są wspólnie na różnych imprezach. – „Oczywiście jest mi przykro, że nie zostałam zaproszona na jej jubileusz i myślę, że rozumiem dlaczego tak zrobiła. Teresa zawsze była bardzo ważnym gościem na wszystkich moich imprezach. Niemiłym zgrzytem dla mnie była jej nieobecność na ostatniej promocji mojej książki »Babie lato«” – dodaje Perepeczko.
wk
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.