Menadżer artysty odpiera zarzuty mediów.
Lansik.pl donosi, że „Stachursky nie chiał wystąpić na scenie razem z niepełnosprawnym artystą. Zrobił mu wielką przykrość i w ostatniej chwili odwołał koncert! Działo się to podczas gali, na której znani artyści śpiewali z utalentowanymi niepełnosprawnymi”. – „Nic mi o tym nie wiadomo. Nie wiem nawet, o jaką galę chodzi” – mówi Jacek Siębor, menadżer piosenkarza, w rozmowie z XOXO. – „Jacek jest bardzo zajętym artystą i pojawia się dużo propozycji koncertowych, niestety, nie na wszystkie jest w stanie pojechać. Więc jeżeli odmówił udziału w tej gali to z powodów, że był w tym terminie zajęty”. 
„Ze sceny emanowały ciepło i radość, a tymczasem na zapleczu toczyły się nerwowe rozmowy ze Stachurskim, który nie chciał wystąpić z niepełnosprawnymi” – emocjonuje się Lansik. – „Piosenkarz nie pojawił się na próbie, przyjechał dopiero tuż przed koncertem i był bardzo niezadowolony, że zgodnie ze scenariuszem, jego piosenki mają otwierać drugą część koncertu. Ostatecznie nie wystąpił w ogóle”. – „Jacek jest profesjonalistą i jeżeli już decyduje się na występ, to go realizuje” – dodaje Jacek Siębor.

mm, mr

Komentarz tylko dla zalogowanych