Aktor przekaże swój szpik kostny chorej dziewczynce, która jest w wieku jego córki. Szlachetny gest tym bardziej zyskuje na wartości, że Maciej nie afiszuje się z tym w kolorowej prasie, jak zrobiłaby pewnie większość polskich gwiazd. Maciej Stuhr już dawno zarejestrował się jako dawca szpiku kostnego. Zdecydował się na to zaraz po tym, jak znana polska siatkarka – Agata Mróz – zmarła na białaczkę. Rozpoczęła się wtedy akcja "Życzenie Agaty" mająca zachęcić ludzi do oddawania szpiku kostnego. Jednak dopiero teraz trafił się biorca dopasowany pod względem zgodności tkanki. Dziewięcioletnia dziewczynka przechodzi obecnie chemioterapię, po której będzie gotowa na przyjęcie szpiku Stuhra.
Wiele gwiazd uczestniczy w różnego rodzaju akcjach charytatywnych. Jest to dobre do promocji swojej osoby i pokazania się ludziom z jak najlepszej strony. Jednak na taki gest na jaki zdobył się Maciej decyduje się jedynie garstka znanych osobistości. To niezwykle szlachetny cel, nawet mąż Agaty Mróz był pod wrażeniem postawy aktora: "Dzięki takim ludziom jak on widzę, że śmierć żony nie poszła na marne. Marzyła o tym, aby Polacy nie bali się oddawać szpik. Dzięki zaangażowaniu znanych ludzi ten strach znika" – opowiada tygodnikowi "Twoje imperium" mąż zmarłej siatkarki. A co na to sam Maciej? W wywiadzie dla tej samej gazety odpowiada krótko i konkretnie: "Podjąłem się i muszę sprostać zadaniu". Trzymamy kciuki za Macieja!
B.P.
Komentarz tylko dla zalogowanych
Uwaga!
Ta podstrona może zawierać treści o charakterze erotycznym, wulgarnym lub kontrowersyjnym. Przechodząc na tę podstronę
oświadczasz, że dokonujesz tego w pełni świadomie i dobrowolnie oraz że posiadasz ukończone 18 lat.