Nina po raz koleiny wyprowadziła się z domu. Jeszcze niedawno, pierwszą wyprowadzkę Niny wraz z córką z domu, Egurrola tłumaczył awarią wody. Wygląda jednak na to, że skłamał podczas programu 'Dzień dobry TVN'.
Choreograf, który w mediach kreuje się na czułego męża i troskliwego ojca, w rzeczywistości bardziej koncentruje się na pracy. Według źródeł, Augustin nie ma czasu na rodzinę. Pomimo ciągłych zapewnień, nie znalazł czasu na zaplanowanie ślubu i nie był związany z planowaniem chrztu swojej córeczki.
"Nawet na kolację wigilijna spóźnił się kilka godzin" zdradza znajoma pary. "Trudno się dziwić Ninie, że nie chce tak dalej żyć. Coraz gorzej znosi tę sytuację. Nina wie, ile znaczy dla niego taniec. Rozumie też dobrze, że mężczyzna musi mieć swój świat. Ale to dom powinien być na pierwszym miejscu."

Komentarz tylko dla zalogowanych